Witajcie!
Byłoby więcej zdjęć.. ale musiałabym rozdzielić na dwie wersje historii, gdyż w pewnym momencie Dorotka zamiast przytulić swoją synową, wykonała romantyczny gest i rodzinę szlag trafiło (oczywiście wszyscy byli na miejscu) musiałam cofnąć savy, i wróciłam prawie do punktu wyjścia -,-.
No ale cóż...
może kiedyś dodam tamtą wersję ;)
było kilka smaczków.
Ślub Eryka i Bernadetty, było uroczo - padało.
Po ślubie Erykowi zmienił się cel życiowy, nie mam pojęcia czemu.
Teraz tak jak Bernadetta chce aby trójka dzieci ukończyła studia.
Adoptowaliśmy kotka, to Gryzelda! <3
Pojawił się Dżin. Poprosiliśmy o kasę.
Zbieram na remont.
Nawet w ciąży Bernadetta nie próżnuje i dba o linię.
Eryk i nowo-narodzony syn nr 1 - Leon.
A to Łukasz, jeden z nich będzie dziedzicem. Na tym etapie jeszcze nie wiedziałam który.
Kilka dni później... Łukasz w różowym, Leon w brązowym.
Z wyglądu to kombinacja rodziców, oczy i włosy Bernadetty ale rysy twarzy Eryka i Cezarego.
Łukasz nauczył się słowa "Babcia". <3
A później "Dziadek".
Cezary jest uroczy jako staruszek <3
Moje dziedzice. ;D
Leon śpiący na posłaniu Gryzeldy...
to pokolenie bardzo lubi spać na podłodze ;D
Urodziny! <3
Bernadetta znowu w ciąży; D
SimBóg: Proszę jedno! Proszę dziewczynkę!
SimBóg: Proszę jedno! Proszę dziewczynkę!
Dorotka i Łukasz, z tyłu Leon.
Dba o swoje wnuki.. ale to Łukasz jest jej ulubieńcem.
Za to Leon bardo dużo gra z dziadkiem w piłkę ;)
Przerwa na bałwany.. jeden się roztopił ;<
Urodziła się dziewczynka x2.
Otrzymały imiona: Marysia i Nikki.
Nikki to ta którą chodzić uczy Dorotka, Marysia została zasłonięta przez Bernadettę.
W tle Cezary idzie... kontemplując nad swoim życiem.
Chwila zachwytu nad Marysią <3
Na pierwszym zdjęciu kawałek Nikki.
Marysia: Omnomnomn karma Gryzi! <3
W międzyczasie był remont domu!
Cezary złowił Sandacza, był pyszny z tego obiad!
Cezary czyta Leonowi swoją książkę...
Nikki i Gryzelda *,*
Odwiedziła nas Alicja...
muszę w końcu ruszyć jej wątek, po tym jak zrobiłam jej i Feliksowi śluby, rzuciłam ich.
Szkolna Nikki i Gryzelda.
Marysia przyjechała z Julianem! ;)
Ale jemu będzie poświęcony inny czas.
Ale jemu będzie poświęcony inny czas.
Chłopaki mi dorosły <chlip> są już nastolatkami.
Przód Leona, tył Łukasza i Nikki z boku <3
Łukasz z przodu.. przystojny jak tatuś *,*
Jako nastolatkowie otrzymali aspiracje: Przyjaźń (Towarzystwo),
akurat tak wyszło w losowaniu że oboje ;)
Łukasz i Nikki.
Leoś spał z Nikki w łóżku rodziców ;D
Leon też przystojniaczek ^^
Leon: No wiem.
Marysia: Po co sie przebierać? Można się bawić w piżamie!
Łukasz chyba tęskni za dzieciństwem.
Tak, piżama była niezbędna ;D
Moje chłopaczki ;)
Leon mi trochę przypomina Keegana Allena, tylko kolor włosów nie pasuje.
Przykre że żadne z nich nie odziedziczyło koloru Eryka ;<
Leon na bramce
Łukasz strzela.
Z pozdrowieniami dla Banana <3
Gryzelda zeżarła pracę domową Marysi.
Dorocie i Cezaremu pozostało niewiele czasu do śmierci...
A więc nacieszmy się ich miłością <3
Będę tęsknić kochana ;**
znalazłam też zdjęcie z ich pierwszej randki!
byli na spotkaniu znajomych, ale połączyłam obie rzeczy; D
To były piękne czasy.
W następnym odcinku: Alicja i Feliks
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz