sobota, 2 maja 2015

06. Pokolenie II: Eryk - dziedzic Miedziaków

Witajcie!

Byłoby więcej zdjęć.. ale musiałabym rozdzielić na dwie wersje historii, gdyż w pewnym momencie Dorotka zamiast przytulić swoją synową, wykonała romantyczny gest i rodzinę szlag trafiło (oczywiście wszyscy byli na miejscu) musiałam cofnąć savy, i wróciłam prawie do punktu wyjścia -,-.

No ale cóż...
może kiedyś dodam tamtą wersję ;)
było kilka smaczków. 




Ślub Eryka i Bernadetty, było uroczo - padało.
Po ślubie Erykowi zmienił się cel życiowy, nie mam pojęcia czemu. 
Teraz tak jak Bernadetta chce aby trójka dzieci ukończyła studia.

Adoptowaliśmy kotka, to Gryzelda! <3

Pojawił się Dżin. Poprosiliśmy o kasę.
Zbieram na remont. 

Nawet w ciąży Bernadetta nie próżnuje i dba o linię.

Eryk i nowo-narodzony syn nr 1 - Leon.

A to Łukasz, jeden z nich będzie dziedzicem. Na tym etapie jeszcze nie wiedziałam który. 

Kilka dni później... Łukasz w różowym, Leon w brązowym.
Z wyglądu to kombinacja rodziców, oczy i włosy Bernadetty ale rysy twarzy Eryka i Cezarego.

Łukasz nauczył się słowa "Babcia". <3

A później "Dziadek".
Cezary jest uroczy jako staruszek <3

Moje dziedzice. ;D

Leon śpiący na posłaniu Gryzeldy...
to pokolenie bardzo lubi spać na podłodze ;D

Urodziny! <3
Bernadetta znowu w ciąży; D
SimBóg: Proszę jedno! Proszę dziewczynkę!

Dorotka i Łukasz, z tyłu Leon.
Dba o swoje wnuki.. ale to Łukasz jest jej ulubieńcem.

Za to Leon bardo dużo gra z dziadkiem w piłkę ;)


Przerwa na bałwany.. jeden się roztopił ;<

Urodziła się dziewczynka x2.
Otrzymały imiona: Marysia i Nikki.
Nikki to ta którą chodzić uczy Dorotka, Marysia została zasłonięta przez Bernadettę.
W tle Cezary idzie... kontemplując nad swoim życiem.


Chwila zachwytu nad Marysią <3
Na pierwszym zdjęciu kawałek Nikki.

 Marysia: Omnomnomn karma Gryzi! <3






W międzyczasie był remont domu!




Cezary złowił Sandacza, był pyszny z tego obiad!


Cezary czyta Leonowi swoją książkę... 

Nikki i Gryzelda *,*

Odwiedziła nas Alicja... 
muszę w końcu ruszyć jej wątek, po tym jak zrobiłam jej i Feliksowi śluby, rzuciłam ich.

Szkolna Nikki i Gryzelda.


Marysia przyjechała z Julianem! ;)
Ale jemu będzie poświęcony inny czas.


Chłopaki mi dorosły <chlip> są już nastolatkami.
Przód Leona, tył Łukasza i Nikki z boku <3

Łukasz z przodu.. przystojny jak tatuś *,*

Jako nastolatkowie otrzymali aspiracje: Przyjaźń (Towarzystwo),
akurat tak wyszło w losowaniu że oboje ;)

Łukasz i Nikki.

Leoś spał z Nikki w łóżku rodziców ;D

Leon też przystojniaczek ^^
Leon: No wiem.

Marysia: Po co sie przebierać? Można się bawić w piżamie!

 
Łukasz chyba tęskni za dzieciństwem.
Tak, piżama była niezbędna ;D

Moje chłopaczki ;)
Leon mi trochę przypomina Keegana Allena, tylko kolor włosów nie pasuje.
Przykre że żadne z nich nie odziedziczyło koloru Eryka ;<

Leon na bramce
Łukasz strzela.

Z pozdrowieniami dla Banana <3
Gryzelda zeżarła pracę domową Marysi.





Dorocie i Cezaremu pozostało niewiele czasu do śmierci...
A więc nacieszmy się ich miłością <3
Będę tęsknić kochana ;**




znalazłam też zdjęcie z ich pierwszej randki!
byli na spotkaniu znajomych, ale połączyłam obie rzeczy; D

To były piękne czasy. 



W następnym odcinku: Alicja i Feliks

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz