Miłowo może nie wytrzymać takiego nakładu Miedziaków, dlatego Agnieszka i Georgia przeniosły się do dzielnicy : Lazurowa Promenada. Oczywiście razem z Bronisławem i Sobiesławem.
A oto ich przygody, na ten czas.
Wspomnienia ze ślubu... i goście! ;) Dorota nie przyszła ;<
Pojawiła się też sąsiadka, której nikt nie zapraszał i nikt nie chciał ;D
Nie wiem co tu się stało, Georgia i Sobiesław płakali. Eryk i Bernadetta się przyglądali, na co Bernadetta dość nerwowo reagowała.
Noc poślubna w dzień.
Aga i Sobiesław zaczęli trochę wcześniej.
Agnieszka już sobie myśli: Za kogo ja wyszłam -,-'
Nie wiedziałam że jest coś takiego *,*
Słodkie. Chociaż i tak przestaje lubić rudego.
Paręnaście minut później.
NO LUDZIE NOO!!!
-,-' Ja nad nimi nie panuję.. Agnieszka też z Bronisławem ciągle chce się lać.
A teraz krótka przerwa dla Dorotki, która mimo że jest już staruszką..
dalej nie potrafi tańczyć.
Koniec przerwy.
Dorcia Rlz <3
Ten czas kiedy musisz spać z siostrą, ponieważ twój mąż woli spać ze szwagrem..
xD
O ho! Jesteśmy w ciąży.
A teraz czas na Kuchenne Rewolucje Miedziaków!!
Danie pierwsze: Homar
Danie pierwsze: Homar
Godzinę później podajemy kolejne danie.
Tym razem jest to Zupa na pocieszenie babuni (?)
Tak. Kobiety w ciąży jako jedyne mają jaja i zgaszą pożar.
Georgia: Wiesz co, ten twój mąż to chyba jakiś kosmita!
Agnieszka: No Co ty? Spalił wczoraj zupę?
Sobiesław: Jem sobie tosta.. lalalala.
Agniesia promienieje w czasie ciąży.
Tadaam! Urodziła się Bianca!
Był to początek.... ciekawego wieczoru. Najpierw pierwszy poród potem..
Burza walnęła w drzewko i zaczęło płonąć.
Chwilę potem Georgia zaczęła rodzić. Sobiesław zastanawiał się czy pomóc czy nie.
Z jednej strony to szwagierka, z drugiej jej nie lubi.
Bronisław na szczęście dobiegł do żony. Piorun trafił w kolejne drzewko ;<
Przedstawiam wam Ivana i Juliana. <3
No i pierdutnęło.. teraz płoną wszystkie drzewka
Bianca i jej wykrzywiona w stronę Ivana główka <3
Julian.
Agnieszka wróciła z pracy.. jest teraz tancerką Flamenco
Wiesz co... Bronisław chyba cię zdradza.
Cel życia spełniony! Jesteśmy Primabaleriną <3
Piękny strój *,*
Georgia: Agnieszka widziała Cię jak całowałeś się z tą rudą zdzirą! To koniec!
Bronisław: O nie!
Aga: Bronisława nie ma! Zjemy sobie chipsyyy! Omnomnom!
Bianca <3
Chwile później już małym dzieckiem!
Ivan <3
Bianca i Ivan bardzo się kochaja <3
Julian <3
Przedszkole miedziaków!
Uczymy się robić kupkę, mówić, chodzić i śpiewać wyliczanki!
Sobiesław po raz 2 przyłapany na zdradzie.. nadal nie mogę zerwać ;<
Ivan i Julek <3
Chciałam wam pokazać Biancę, ale jest nieśmiała i schowała się w ramionach matki.
PS. Tak, Agnieszka znów w ciąży.
Przyłapani na grzecznej zabawie w lusterku! ;D
Bianca i Julian.
S: Wybacz mi kotek, zarabiam też na nas.
A: Całus ok, ale jak urodzę to wypad! Będziesz płacił alimenty!
Godzinę później urodziła się....... Katrina!
Chwilę wcześniej dzieciaki skoczyły w wiek dziecięcy.
Na wieść o narodzinach najmłodszego domownika, wszyscy zareagowali jednakowo.
"DZIECKO?!"
______________________________________________
Teraz czeka mnie pewnie dość długa przerwa bez simsów. Bo mam dwie prace do napisania....
dość długie. + wyjazd .. Ale zobaczymy ;)