Witajcie!
Dorotka się na pewno ucieszy że do niej zawitaliście ;)

Dorcia właśnie zajęła pokój.... już się cieszy na naukę!
W końcu po ucieczce z Domu Dziecka, zarobiła aż 500$ i poszła na studia!
Jak na prawidłowego nolifa przystało, robi sobie siarę na korytarzu.
Przez cały dzień nikt nie odzywał się do Dorci, poza jej profesorem Danielem i profesorką Halinką
Dorotka jak przystało na nolifa, zjadła śniadanie sama.
Następny dzień spędziła w salono-bibliotece nadrabiając zaległości.
Wieczorem wyszła do ludzi mając nadzieję że zapomną o jej wczorajszej porażce.
Tak poznała Ignacego.
Ignacy nie okazał się dobrym kompanem wiec Dorcia postanowiła potańczyć.
Trafiła na czarnoskórego koleżkę, który tańczył tak samo strasznie jak ona.
Kiedy Dorcia odsypiała całonocną balangę z kolegą, Ignacy z samego rana o 11, wbił i zaczął odrabiać lekcje. Serio koleś?
Niestety, mimo poznania dwóch nowych ludzi... Dorotka znów zjadła śniadanie w samotności.
Po wykładzie i wykonanej pracy semestralnej, Dorotka postanowiła zatańczyć.
O zgrozo! Dołączyło do niej sporo osób! Co gorsza! Naśladowali ją!
Synchron taki że Michał Piróg byłby tym zachwycony.
Następnego dnia, idąc na śniadanie jak zwykle w piżamie...
Zauważyła równie rudego człowieka jak ona!
To Sobiesława, który poza całowaniem lubi statki kosmiczne i kradzieże.
Dorocie bardzo się spodobał.... chyba coś się kroi!
Kiedy zbliżał się koniec roku (pierwszy semestr zdany na 5+!), Dorotka zamiast uczyć się na egzamin, wolała poczytać o gastronomii, które stało się jej nowym Hobby (wylosowane).
Towarzyszył jej kolejny rudy (nie)brat.
W mgnieniu oka, rudy nie-brat okazał się być chamem. Nie docenił wartości kulinariów i zbijania bąków przed sesją, poszedł spać.
Zamiennie pojawiła się Blondi, z którą Dorcia spędziła resztę nocy.
I tak Dorotka spędziła cały pierwszy rok studiów!
Wiem, nie ekscytujące,.. ona jest po prostu nieśmiała!
Wiem, nie ekscytujące,.. ona jest po prostu nieśmiała!
Jej życie towarzyskie jest ograniczone do Sebastiana i profesorów.
Zobaczymy co się stanie z nią na drugim roku i dalej!
Podsumowanie:
Dorotka nie ma przyjaciół.
Dorotka to kujon.
Dorotka poznała Sobiesława, chyba będą przyjaciółmi.
Dorota nie jest tancerką., nie była i nie będzie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz